W wielu domach wykorzystuje się na co dzień kuchenki zasilane gazem oraz instalacje gazowe służące do ogrzewania pomieszczeń w sezonie jesienno-zimowym. Niestety wspomniane paliwo może być niezwykle szkodliwe dla ludzkiego organizmu – zwłaszcza wtedy, gdy powoli ulatnia się z danego źródła. Posiada co prawda specyficzny zapach, który jednak łatwo pomylić choćby z aromatem cebuli. Na szczęście istnieje kilka skutecznych sposobów na jego szybkie wykrycie, a tym samym uchronienie domowników przed negatywnymi skutkami wdychania.
Gaz określany jest mianem „cichego zabójcy”, ponieważ wydobywa się niepostrzeżenie i zatruwa człowieka bez udziału świadomości. W celu stwierdzenia jego obecności w przestrzeni domu lub mieszkania warto zaufać w szczególności przenośnemu detektorowi gazu. Jest to niewielkie urządzenie mechaniczne wyposażone w specjalny czujnik oraz ergonomiczną, wygodną w eksploatacji obudowę. Pozwala na natychmiastowe wykrycie zagrożenia, informując o nim za pomocą sygnalizacji optycznej i akustycznej. Alternatywne rozwiązanie polega na wyrabianiu piany ze zwykłego płynu do mycia naczyń i wody, a następnie jej nałożeniu na podejrzany zawór lub inny element instalacji. Pojawienie się w strukturze bąbli będzie dobitnie świadczyło o ulatnianiu się niepożądanego gazu. Na rynku są też dostępne dedykowane preparaty piankowe w aerozolu, które nie kosztują zbyt wiele, a jednocześnie są bardzo efektywne w działaniu i oszczędzają mnóstwo cennego czasu. W razie całkowitego braku dostępu do piany można natomiast z powodzeniem zastosować własną ślinę.