Wysokie obcasy to sposób, by podkreślić kobiecość, prezentując swoje walory – smukłość nóg, wydłużoną sylwetkę czy zgrabną pupę. Nie wszystkie panie jednak od razu prezentują się w nich doskonale. Zamiast płynnego, miarowego ruchu potykają się lub często uginają kolana. Szpilki sandały, nawet na kilkunastocentymetrowym obcasie to żaden problem, gdy opanujemy sztukę chodzenia.
Jeśli chcesz wyglądać dobrze na obcasach, pamiętaj o ostrożności. Szpilki szare, jak każdy inny rodzaj, nie lubią się z chodnikami, kratkami czy kostką brukową. Lepiej omijać takie miejsca z daleka lub poruszać się po nich powoli i spoglądać pod nogi. Po drugie, zaczynając naukę chodzenia na obcasach, stawiaj małe kroki (tym mniejsze, im wyższa szpilka). Na początku skup się na tym, by kroki były równe, nogi znajdowały się jak najbliżej siebie (modelki układają je w sposób krzyżowy przed sobą). Ważna jest również kontrola kolan, które nie powinny się uginać bardziej niż dzieje się to podczas noszenia płaskiej podeszwy. W przeciwnym razie twój chód będzie zabawny, a nie seksowny.
Pierwsze próby warto wykonywać przed lustrem, stawiając jako pierwszą piętę, a następnie palce. Kiedy opanujesz ten proces, możesz przenieść ciężar ciała na palce. Pamiętaj, że nogi powinny być cały czas blisko siebie. Najlepsze ułożenie jest wtedy, gdy stopa położna jest na wysokości śródstopia pod niewielkim kątem względem drugiej. Ciężar ciała rozłożony jest wówczas na stopie, która znajduje się płasko na podłożu, a kiedy odczujesz zmęczenie, można zamienić ich pozycję.